Mój lek na samotnośc

Pustkę swoją wypełniam
Choc w bólu cierpiąca
ale się nie poddaje
moje kartki kochane

Męczę was
będziecie zapisane
Dokąd będzie mi dane
wypasać was

Będę pisać o miłości
niespełnionej
o miłości wymarzonej
Ta bedzie piekniejsza

Pisać też będę o radości
też o złości
czułości
o przyrodzie

Będę o wszystkim
pisać
Może ktoś moje
wiersze będzie czytać

Ale cieszę się
że zeszyt
Będzie cały wypełniony
moimi myślami natchniony

NIECH WIARA MIŁOŚĆ
I NADZIEJA
KAZDEGO CZŁOWIEKA
NIECH ZAWSZE ROZWESELA

bozka