:Łzy
W krainie ciemnica
Z dolin tajemnica
Toczą się kryształy
Pokonują skały
Pędzą przez wzgórza
Rozpryskują się u podnóża
Pomału w glebę wnikają
Wnikają...oznaki bólu znikają
Czas ciągle przemija
W takim miejscu pełza żmija
Nie jedz tamtych owoców
Wypełnionych z cierniowych soków
Złudę poddają
Za żart Cie mają
A kryształ się toczy
Prosto...nie zboczy
Znów rzęsiście
Mgłiście...jest tak mgliście
Potknełam sie
Kryształy porwały mnie
Ostrzem poprzebijały
Być może przysługę oddały...
Elbobe
|