Popielec

początek
poczęcie
w powszechnym uproszczeniu
czas smutku
czerń przeplatana fioletem
jak bezsilność
Boga bądź co bądź w końcu
na beznadziejnej pustyni
istota cierpienia i poczucia żalu
za tym co minione
pozorna strata
nie za własne grzechy

wiatr
oddech Ojca
sypiący piach w płuca
zapowiedź zbawienia
wieczności życia
i świętego spokoju

patrzę na Ciebie
wspartego o ścianę
a na Twych włosach
zmierzwionych przygnębieniem
popiół jak piasek


z mojego papierosa?


Adnotacje

Średnia ocena: - Kategoria: Przyjaźń Data dodania 2008-02-25 21:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adnotacje > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się