Zwierzchnik wrzeciona...
Uszy do trumny
przejściem w nie piekło
płomień jest tylko
kilka stóp wyżej,
dalej kości w popioły.
Osadzony w realiach mroku
tak,byłem tu wcześniej
jest bezpiecznie
godzina mordęgą naznaczona.
Skrzypienie serc
by znów poczuć dreszcz
wszystkich wątpliwości,
usuwania siÄ™
uczuć wyrwanych
z imadła mistrza.
Marpouk
|