Dobrze, ale co potem?

urżnąć się
by się zarżnąć
w bezbolesnej prawie że świadomości
męczyć się można inaczej…

każdy sposób jest dobry
by zakończyć trwanie
w nonsensach rzeczywistości
nurzany po kres
wytrzymałości i sił

czuję, że tonę
pogrążam się w przestrzeń
bezowocnych przymuszeń

dobrze,
ale co potem?

koszmarna udręka
nie moja

bo każde życie
jest częścią
choćby jednego
innego życia


Adnotacje

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2008-03-12 17:25
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adnotacje > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się