Niedosyt
a jeśli
musi być gdzieś poza rozstajem
zupełnie nowa
zwyczajnie prosta
cholernie równa
droga
by móc się napić
ręce
na wyciągnięcie niczyich dłoni
co by nie były
kompletnie syte
po prostu ciepłe
bezwzględnie czyste
ciężar
wykrzywia łokcie
zupełnie bezużyteczne powietrze w płucach
chmury
przykryły myśli ciemności derką
nie całkiem czarną
swobodnie ciężką
właściwie bierną
zachowaj spokój
podtrzymaj niebo
wystarczająco
tylko pragnieniem
tylko pragnieniem
spełnisz codzienność
Adnotacje
|