erekcjato rzadkiej spuścizny

dałam ci co chciałeś
twoje horyzonty były wąskie jak moje krocze
i nie wiedziałeś jak sobie z tym poradzić

dzisiaj chcesz to samo
co chcieli inni
kiedy zabawiłeś się z panną krysią obok gazowni
na delagacji w świętochłowicach

niczego już nie obiecuję
przez telefon komórkowy
bo nic nie mam dla ciebie ciepłego

rozebrałeś mnie do naga z życia
zostawiając swoją hańbę



























































i obsrane majtki


ann13

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2008-03-12 21:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < ann13 < wiersze >
Conte | 2013-06-02 10:33 |
:)no coment
westwalia | 2008-03-19 22:53 |
i jeszcz jedno ciagle ten wiersz chodzi mi po glowie co robil moj na delegacji moze tez mial obsrane majtki doskonale
westwalia | 2008-03-19 22:51 |
daje ci piec za obsrane majtki swietne swietne swietne brawo masz charakter pozdrawiam serdecznie pisz dalej z ciebie beda ludzie z taka werwa widze cie w poezji
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się