erekcjato rzadkiej spuścizny
dałam ci co chciałeś
twoje horyzonty były wąskie jak moje krocze
i nie wiedziałeś jak sobie z tym poradzić
dzisiaj chcesz to samo
co chcieli inni
kiedy zabawiłeś się z panną krysią obok gazowni
na delagacji w świętochłowicach
niczego już nie obiecuję
przez telefon komórkowy
bo nic nie mam dla ciebie ciepłego
rozebrałeś mnie do naga z życia
zostawiając swoją hańbę
i obsrane majtki
ann13
|