Zamieć tyraliera...

Do cna
grzęznę w nie skupieniu
brużdżę w szepcie
i na obłoku
niby poezji,
by w pieczarze
po kryjomu
strzec słów
na przełaj
niewartych.

TworzÄ™!!!

W twierdzy
uiszczÄ™
uciążliwą wić,
widmo złego
widza z wierzchu
zamieć tyraliera
wniwecz raban słowa
w oka mgnieniu
cisza myśli
bo w teatrze nadal treść
ta niepowtarzalna...


Marpouk

Åšrednia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2008-03-22 13:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marpouk > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się