w teatrze

papierowe niebo fantazją malowane
gwiazdy błyszczące foljowo
księżyc zawisł u sufitu
jak róg obfitości
upiekszając horyzont

a na scenie deski twarde
role schylily przed nimi czoła
muzyka zaklęta księżniczka
stokrotnie wiolinowa
rozpłynęla się w słowa

aktorzy z tekstami w ustach
w kostiumy omotała ich sztuka
zniewoleni artysci
tremą pojednani
ukłonem siebie oddają
wprost na widownię
za oklaski

spektakl skończony
pogasły światła rampy
na scenę włażą duchy prastare
i śmieszna komedia de larte

jeżeli zechcesz zobaczyć kiedyś
prawdziwy teatr
odwiedź go nocą
gdy w samotności gra tylko siebie




westwalia

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2008-03-29 13:35
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < westwalia > < wiersze >
ruda | 2008-03-29 16:35 |
Tęsknie tak bardzo za teatrem,chyba w końcu będe musiała się wybrać na jakiś spektakl
ruda | 2008-03-29 16:35 |
Tęsknie tak bardzo za teatrem,chyba w końcu będe musiała się wybrać na jakiś spektakl
ruda | 2008-03-29 16:34 |
Tęsknie tak bardzo za teatrem,chyba w końcu będe musiała się wybrać na jakiś spektakl
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się