moj Bóg

jest Bogiem wiosny
swiatłem ukrytym wśród cieni
pachnie konwalją majową
jest Bogiem życia
najpiękniejszy
codziennie schodzi po tęczy
aby cieszyć się ziemią
powraca smutny na niebo
boli go serce i płacze po ludzku
tak jak my na Jego obraz stworzeni
kochajcie Boga
nie ma On nikogo oprucz nas
biedny jest Bóg chociaż wszechmocny
w niebie ogromnym samotny
a my dzieci nienauczone kochać


westwalia

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2008-04-02 12:55
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < westwalia > wiersze >
bozka | 2008-04-11 12:41 |
Dla mnie wiersz jest Przekazem!Dzięki że piszesz to co czujesz!Brawo pięknie piszesz!
bozka | 2008-04-11 12:39 |
Brak miłości wśród ludzi!tak odebrałam wiersz i dla mnie słuszny i zrozumiały takie jest moje zdanie.Nie neguje niczyjego zdania ja tylko wyrażam co czuje i rozumiem!Pozdrawiam wszystkich,piszacych i czytajacych,oraz zyczę miłego dzionka!
Ewawlkp | 2008-04-02 20:58 |
A my nie mam nic oprócz NIEGO...Nie jest samotny..
westwalia | 2008-04-02 19:07 |
jezeli chodzi o temat Bog i wiara trudno jest dyskutowac pisze to co czuje ,jestesmy stworzeni na obraz i podobienstwo Boga dlaczego nie moze Bog byc troche ludzki ,ale moze masz racje ja lubie jak ktos daje mi wskazowki ,poczytaj inne moje wiersze ja pisze niedlugo i tak jak mi serce dyktuje ,to sa moje hobby a nie zawod wieszcz
Radosław1986 | 2008-04-02 17:57 |
oceniać nie będę Twojej poezjii bo nie wiem na co Cię stać,w roli odwzajemnienia.
Radosław1986 | 2008-04-02 17:53 |
pozatym piszesz jakieś dziwne odniesienia"Bóg schodzi na teczy i wraca bo go boli serce i płacze po ludzku,to takjakbym ja napisał że kwiat nie potrzebuje wody do życia,bo do wody potrzebna jest ziemia,a gdzie poezja i jakieś logiczne odniesienie,niekoniecznie podparte wlasciwymi faktami? takie odnośnie moim zdaniem w poezji się nie rodzą w dobrymt ego słowa odniesieniu,i dla mnie jest to wręcz śmiałosc wymowy o Bogu,ktory przeciez jest doskonały,jest duchowy,nie płacze w Niebie,bo to My mamy płakać tu na ziemi,a on ma widzieć jak rozrastamy w uczucia i piękno tego świata,poprzez wlasne cierpienie,a nie cierpienie samego Boga,bo On jako ze jest Naszym Panem,"płacze" gdy upadamy,ae tylko wtedy gdy wie,że jesteśmy od Niego i tylko wtedy kiedy wie,że droga Naszego przeznaczenia nie prowadzi donikąd a własnie do Niego.
Radosław1986 | 2008-04-02 17:44 |
nienauczona jesteś,dlatego że pewnie już dawno zatraciłas mysli,że istnieje takie coś jak dążenie do świętosci(doskonalosci) i postanowiłaś Kochać i zarazem ranić,być duszą a zarazem cielesnoscią,Twój wybór,Twój też Bóg biedny,dla mnie Bogaty,bo i ja owiany w cierpienie życia,pragnienie życia w samotnosci,dążenie do ludzkiej doskonałosci zwanej duchową egzystencją wsród pół ludzi.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się