Duży
Rośniesz i tak
jesteś już duży
Czemu tak mnie
do góry podbijasz
Wędrujesz jak
w małej podróży
wysiądz już
bo czas
Opuść mnie
Błagam Cię
bo nachodzą mnie
myśli złe
albo inaczej
ułóz się
mój guzie
Mam Cię dość
Przez Ciebie
zmarnowałam
siebie
Nie idz w górę
Proszę Cię
Zostaw mnie
na zawsze
zgiń przepadnij
Nie chcę Cię
Ty we mnie żyjesz
a ja już słabne
Pamięć powoli trace
Moje serce
kłuje
Zawsze Panu Bogu
za życie dziękuję
ale cierpię
Czy się od ciebie
kiedykolwiek oderwę
oto jest pytanie
odpowiedzi brak
Może już odchodzę
nie zdaje sobie sprawy
Proszę tylko nie to
Pragnę jeszcze żyć
Pozwól mi Panie
to moje błaganie
bozka
|