Potłukłam się

Pod rozkapryszonym niebem
Myśli leżą garściami rzucone
Pod sznurami deszczu, drżą skulone
Niczym mały listek na wietrze...


Byłam już w objęcich słońca!
Lecz miłość to życie lub śmierć...
Może dać ci radość, może zabić nadzieje
I sprawić, że gwiazdy łzami ugaszą swój blask


Więc weź mnie w swoje ciepłe dłonie
Pozbieraj kawałek po kawałku
I ocal serce pragnące Twojego ratunku
Ocal serce!


I z tej beznadziejności wyłów mnie
Bo kaleczę każdą pomocną dłoń
Wiec chroń mnie, Boże!...chroń
Przed kolcami mojej duszy


Pomóż mi odnaleźć serce
Bo zgubiłam je, gdy tak biegłam za miłością
Teraz już nie wiem kim jestem
Potłukłam się jak szklanka...



biała róża

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2008-04-27 09:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < biała róża > wiersze >
bozka | 2008-05-01 13:27 |
JESTEś krucha i delikatna jak płatek róży ale podniesiesz się!Los Ci szczęście wróży Pozdrawiam majowo,i przebojowo hheh usmiechnij się,nie bedzie tak zle!Wiersz piekny.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się