Rozłąka
Gdzie jesteś słońce moje?
Deszczu, co w kroplach zaklęty?
I gdzie oczy twoje i dłonie
W ponurej klatce samotności
Zamknięta umieram z tęsknoty
Jak wiatr moje słowa?
Co gdzieś się zapodział?
I ciszą mój krzyk powoli się staje
Jak ptak samotnie śpiewam?
Pieśń tęsknoty i rozpaczy
Co nutą łez pisana?
W sercu moim płacze
A ciężar czasu niewoli mnie
Niewoli!
:Pakrew
|