Esencjo Boskości
J estem, byłam, czy będę?
E nergią moją, miłości pole Twoje
Z łudzeniem życie i smutek
U Twoich nóg klęczę, o przebaczenie proszę
U fam i wierzę,
F iołki Ci niosę, co w sercu mym kwitną
A dusza rwie się do Ciebie
M oje życie i śmierć Ci ofiaruję
T obie te dary niosę, wiosenne
O czy moje ku Tobie wznoszę
B yś pozwolił iść za Sobą
I obmył mnie z brudu grzechu mego
E sencjo wszystkiego, co
Dobre i Boskie!
:Pakrew
|