„Gdzie jesteś?”

Zapytałam zdziwiona
Gdzie się chowasz?
Mówię zaniepokojona
Wołam w rozpaczy!
Cisza mi odpowiada
Łez ocean wylewam
Otwieram szafę
W chowanego
Może się bawisz?
Tam go nie ma
Pod stołem pusto
Słońce zachodzi powoli
Strach niewoli
Nadzieja ręce rozkłada
Pusto!
Nikt się nie śmieje
Nikt też nie płacze
Wyjechałeś……


:Pakrew

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2008-04-30 17:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < :Pakrew > < wiersze >
bozka | 2008-05-01 12:49 |
piekny wiersz! smutno ale jak wróci,Radość powróci!Tego z caółego serca właśnie życzę!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się