„Porwanie”
Wcześniej dni kilka
Dłoni Twej się trzymałam
Jej ciepłem okrywałam
W oczy Twoje
Patrzyłam niebieskie
I głos słyszałam
Tak blisko Cię miałam
Aż dzień przyszedł kolejny
Co zabrał mi skarb
Mój najcenniejszy!
Metalowym ptakiem
Wyrwał mi Cię z dłoni
Przez chmur
Kilometry uleciał
I za morzem zniknął.
:Pakrew
|