ogladam

przez okna
gdy u mnie niedziela leniwa
na fotelu wypoczywa
to tam po drugiej stronie
nie ma fotela
i słońce toczy się jak po grudzie
tam smutek i straszność
chodzą po uliach
dziecko zostawił ktoś w smietniku
zamykam to co boli
a potem mdleje
na moment
nie wiem nic i nic nie widze
potrzebuje znieczulenia aby zyc
i przejsc
tam gdzie nie ma okna
i nie ma smietnika


westwalia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2008-06-02 00:35
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < westwalia > < wiersze >
bozka | 2008-06-02 14:26 |
Smutny wiersz jak życie dla niektórych ludzi i małych dzieci,świetnie że poruszyłaś ten temat!Pozdrówki serdeczne!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się