''Kiedy umrę''
Kiedy zamknę oczy i mój oddech zaniknie, odejdę.
Odejdę po cichutku, słysząc szloch aniołów.
Kiedy umrę świat nic nie zauważy, nikt nie zwróci uwagi na to że mnie już nie będzie.
Kiedy umrę mój pies zawyje żałośnie.
Kiedy umrę kartki w pamiętniku wyblakną.
Kiedy umrę słońce będzie grzac jak w letnie południe.
Kiedy umrę pozostanie po mnie tylko proch który rozsypią gołębie po szarym morzu nie będąc świadomi co czynią.
Kiedy umrę...
zielonooka1986
|