własna droga

w muślinowej sukience
otulona szalem tęsknoty
szła
ścieżkami przeszłości

chciała zobaczyć gdzie
sen stawał się jawą
miłość promieniała słońcem
kochane ramiona dawały rozkosz

wszystko było nim
on już nie lubi wracać
do tych miejsc
znalazł inną drogę

cierpienie powoli łagodnieje
czasem widzi urok kwiatów
słyszy szum drzew
kiedyś też znajdzie swoją drogę


alicja2

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2008-06-11 16:39
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < alicja2 > < wiersze >
dziadek | 2008-06-17 12:06 |
NAPEWNO .
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się