miasto
mrowisko
taszczÄ… ludzie poduszki
pod głowy wypelnione
szczęściem na kolanach
szemraja w tlumie
w bramie odpadajÄ…cy tynk
oddaje kawałkami siebie
maczo przebrany za baranka
klęczy przed garścią pieniędzy
w betonie kornik
popełni samobójstwo
miasto swiecÄ…ce
tysiÄ…cem lamp
policjant na warcie zasnÄ…Å‚
nie budzic !
bo myszy tańczą
wokół ogniska
westwalia
|