Weneckie maski

Blask świec malował
cienie na ścianie.
Wachlarz tajemnic
tańczących walca.

Zapach cygar
przystojni panowie
i smukłe damy
w maskach na twarzach.

Starczła chwila
by się odnależli.
Slowa były zbędne
oczy ich śpiewały.

Twarze ukryte
pod złotymi maskami
a oni wpatrzeni
duszę otwierali.

Raz jeden
ująć ją w tali
jak kwiat
który właśnie rozkwita.

Cieszyć się
tą jedną chwilą
i prosić
by czas sie zatrzymał.


ruda

Średnia ocena: 9
Kategoria: Miłosne Data dodania 2008-07-03 14:09
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < ruda > < wiersze >
brzydulka | 2008-07-05 16:14 |
fajny wiersz:)tez bym tak chciala:P
bonia | 2008-07-05 10:19 |
piękny wiersz!Pozdrawiam serdecznie
LadyEmo | 2008-07-05 02:29 |
Piękne
westwalia | 2008-07-03 16:20 |
maski sa piekne otwieraja dusze super kochanie a jednak wiedzialam jestes Szymborska dla mnie
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się