na dobranoc
Wiatr leniwie płynie
Po szarym już niebie
Słońce schowane za chmurami
Ciemnymi już od smutku
Księżyc co zagląda
W jeszcze otwarte okno
Ciemność przynosi
A ja wciąż sama
W tym łóżku
NiegdyÅ› z tobÄ… dzielone
Zatopiona w tęsknocie
Oczy zamykam zmęczone
I wspominam dawne dni
Co odeszły wraz ze słońcem
Co skryło się za horyzontem
I wspominam
I marze i Ciebie w śnie dotykam
Bo kiedy oczy swe zamknÄ™
I pięknym snom się oddam
Ciebie widzÄ™
Bo kiedy oczy zamykam
Ciebie szukam
Bo kiedy zasypiam
Do Ciebie podążam
I zabierz mnie tam do siebie
Gdzie słońce świeci
Gdzie po plaży spacerowaliśmy
Nogi moczyliśmy
Tam, gdzie nawet pogody nie było
Naszych serc żar rozgrzewał nas
I tylko z Tobą chcę być
Przy Tobie chcę żyć
I tul mnie do siebie tak zawsze
Rozbieraj wzrokiem
Kiedy nikt nie patrzy
DuszyCzka
|