Panie...

Panie,
na szybie Twego okna
odciskam swoją dłoń.
Na szybie Twego okna
zostawiam Ci wiadomość
(mój krzyk)
Na szybie Twego okna
odciskam kształt swych ust.
po raz ostatni
do szyby Twego okna
kieruję słowa radości i łzy.
To właśnie w wypolerowanej szybie Twego okna
znów widzę z jak czarnej masy mnie ulepiłeś.


ZakochanyToster

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2008-08-20 14:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna ZakochanyToster > < wiersze >
Izbaa | 2013-12-25 00:09 |
Zgadzam się z przedmówcą, ale przyznam szczerze, że końcówka choć przydługa podoba mi się najbardziej.
po zachodzie slonca | 2008-08-20 14:24 |
nie podoba mi sie jedynie zwrot " slowa radosci i lzy" - oklepane, ckliwe, czeste. ostatnie dwa wersy podzielilabym na krotsze, zeby zachowac tempo wiersza. motyw swietny, koncowka dobra jak i styl :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się