podwórko

na ławce krzywej przed domem
rozsiadły się baby
w sukniach do ziemi
i pies przybłąkany merdał ogonem
księżyc toczył się
po głowach wyzłoconych
śpiewały zielone cykady
o tym jak było kiedyś
dziewczynki położyły lalki do snu
chłopcy poszli na wojnę
na tamtym podwórku
rośnie wysoka trawa
i nikt nikogo nie wita


westwalia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2008-08-20 15:00
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < westwalia > < wiersze >
bozka | 2008-08-24 19:32 |
superek:))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się