Przemyślenia

Na pełnej polanie kwiatów

leżałam wpatrzona w niebo

i tak mi było błogo

leżeć tu samej-bez niego.



I choć powietrze gdzieś drgało

wiatr lisćmi poruszał równiutko

wszystko to z sobą współgrało,

a ja leżałam cichutko.



Było tak bosko, przyjemnie

wtulić się w ciszę,pomarzyć

tak wiele zależy ode mnie

swe szczęście tu muszę rozważyć.



Czy będę się kiedyś czuła

tak samo przy nim-bezpiecznie

czy z nim właśnie będę snuła

plany-tu gdzie słonecznie.



Tu na tej łące wśród trawy

będę z nim śmiać się i marzyć

bez jakiejkolwiek obawy

czy to może się zdarzyć?



To właśnie muszę przemyśleć

czy skórka warta wyprawki

czy mogę tu z nim zaistnieć

wśród tej zielonej trawki.



Tu na tej pięknej polanie,

gdzie tyle stokrotek i maków

czy to nasze pierwsze spotkanie

zapisze się wśród tych szlaków?






iwo

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2008-10-03 10:27
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < iwo > wiersze >
bozka | 2008-10-09 00:24 |
Pięknie piszesz Brawo!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się