Bezimienni
Bezimienni, szarzy mijamy się z prawdą
wypadamy z nurtu wartości.
Wpadamy w ciąg bezdechu i bezlitości
na krzywdę i pieniądze.
Omijamy współczucie, krzywdzimy pomoc
ranimy wiarę i osłabiamy nadzieje,
niszczymy język
i wszyscy jesteśmy tacy sami.
Potykamy się o biednych, leżących
i wytykamy palcami. Spójrzmy w prawdę- to My sami.
Miruna
|