Samolubna jesienna miłość

skażona niewolniczym egoizmem
rwie się do uniesień
gmatwa boskie przykazania
zarażając smutkiem jesień

stłuczki niesie w przyszłość
z koszmarami marzeń
nieproszona chce do nieba
wbrew nurtowi zdarzeń

gdy żółknie z zazdrości
do grzechu dojrzewa od nowa
za niepowodzenia
Boga obwiniać gotowa


Aut

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2008-10-30 21:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Aut > < wiersze >
miśka | 2008-10-31 00:20 |
fajnie piszesz, ciekawy styl:) pozdro
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się