Mecenas (W czas spokoju)

Odszedł człowiek
w ciemności świat
drogą bez powrotu
ukochany wasz brat

Bez płaczu łez krzyku
skargi okrzyku
cicho spokojnie
mama z tatą czy pojmie?

Serce krwawiło tęsknotą
twych braci niecnotą
sióstr płochliwych widzenia
brak mamy i taty spojrzenia

Odeszłeś żegnam ,mecenasie'
w jesiennych liści atłasie
pamiętać będę ciebie bratanku
by przynosić ci kwiaty o poranku

Pamiętać odwiedzać,wspominać
żegnaj,żegnaj dziecina.


Piła 17.10.2008r.


Słoneczko

Średnia ocena: 8
Kategoria: Śmierć Data dodania 2008-10-31 15:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna Słoneczko > < wiersze >
bozka | 2008-11-02 20:11 |
:((((smutny ale pięknie napisany!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się