W deszczu

Jesiennym wiatrem, rozwiane włosy
W dłoni złamany w pól kwiat
To tylko ja,
Idę ze łzami w oczach przez świat

W ciemności sieć uwikłana
Uwieńczę twarz jakimś uśmiechem
Może wykrzyczę twoje imię!
Wrócisz choć na chwile z echem?

Deszczu krople zwilżają moje usta
Szarym niebem sunął obłoki
Życie bez ciebie jest rzęsiste
Gdzieś jeszcze w sercu, słyszę twoje kroki

To niewola, obezwładnił mnie smutek
Samotność tuż po zmierzchu
Nie tonie w jesiennym deszczu
A tyle bym dała, by ustami sięgnąć grzechu!


biała róża

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2008-11-10 10:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < biała róża > < wiersze >
delusion | 2008-11-15 16:08 |
podoba mi się : )
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się