Kobieta z obrazu

Oczy jej smutne tak bardzo.
Twarz blada - pędzel farby nie żałował.
Spoziera z ram na mnie - a ja na nią.
Szepczę cicho do niej, lecz ona milczy.
Jakby chciała coś rzec... lecz nie sposób.
Usta uchylone, w pół słowa
Niedokończonego...
Kobieto z obrazu olejnego,
Razem jesteśmy tu teraz
Anonimowa duszyczko,
Wspomnij mnie w olejnym sercu nieraz.
Choć oddziela nas ściana papieru,
Wiem, że żyjesz, choć martwa.
Podobne jesteśmy tak bardzo.


andune

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2008-11-10 09:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < andune > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się