29. Krasnoludek

Przypadkowo przez ogródek
spacerował sobie ludek
umięśniony był calutki
na dodatek też golutki

Jak ty bracie zechcesz jść
załóż skromny chociaż liść
bo zgorszenie będziesz siał
wpadną ludzie w dziki szał

Jak on może! jak swawoli
aż nas głowa strasznie boli
coś kołysze się pod pasem
to on ,małym' bananasem

Schowaj luby to i owo
będzie bardziej na ludowo
nikt cię więcej nie potępi już
i alejką powędrujesz róż

Na pielgrzymkę w siną dal
żółte kalendarze spal
do ,Słoneczka' biegiem gnaj
tam jest twój kochany raj.


Piła 11.08.2008r.


Z tomiku; Pamiętaj mnie...


Słoneczko

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2008-11-14 19:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Słoneczko > < wiersze >
bonia | 2008-11-15 20:56 |
świetny Brawo!!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się