Oczy pełne łez, płaczą po aniele, zdruzgotanym. Dziś upadłam na dno rozpaczy, umarłam i powróciłam. Aniele jestem tu, ja i ty żyjemy, pijemy i bawimy się. Nie ma raju i piekła. I tylko pytamy się - gdzie podział się Bóg?
kosmyk30