Miasto
Miasto
Przerażająco piękne miejsce żywotu śmiertelników
Szare bloki jak betonowe grobowce
szare ulice
gdzieniegdzie zielony teren
stosy jeżdżących maszyn
w nich ludzie śpieszący się do pracy
rodzina umiera
dzieci ulicy szukający szczęścia w używkach
rodzice zabiegani za powiększaniem majątku
gdzie tu miłość
wspólny domowy obiad
zastąpiony zupką chińska lub obiadem w restauracji
podczas przerwy obiadowej w pracy
gdzie tu sens istnienia
w życiu są ważniejsze rzeczy
niż pieniądze i władza
to miłości rodzina
czas nieubłaganie ucieka
a my zaplątani w niewidzialnej pajęczynie
żyjemy szybko
pozbawieni marzeń i pragnień
i przychodzi taki czas
że żałujemy swoich decyzji
uświadamiamy sobie, że jesteśmy sami
próbujemy zmienić swoje życie
niestety jest za późno
by naprawić wyrządzone krzywdy
boogie
|