bezeceństwo

Myślałam, że to chwilowe,
Że jakoś damy radę
I wspólnymi siłami pokonamy ten zalew.

Ale teraz widzę,
jaka jesteś naprawdę
I że Twoje chęci są jedynie pustym aktem.

Dobrze wiesz jak się zachowujesz,
Co robisz źle
I że nieustannie ranisz mnie.

Udajesz jednak, prowadzisz chorą grę
I myślisz, że jestem na tyle głupia,
By uwierzyć w słowa Twe.

Każesz mi wymieniać,
Po raz dwieście trzydziesty,
Jakie to Ty niby czynisz wielkie błędy.

Potem zaprzeczasz,
Negujesz każde me słowo
I sprawiasz, że to ja jestem tą złą osobą.

Zrzucasz na mnie swe winy,
Obarczasz przewinieniami.
Oskarżasz o hipokryzję,
Pleciesz niestworzone sprawy.

Ja już nie mam siły,
Nie chce w kolejne chore gierki się bawić.
Dajcie wy mi wszyscy spokój
I przestańcie żonglować moimi uczuciami
Jak kolorowymi piłeczkami.


delusion

Średnia ocena: 8
Kategoria: Przyjaźń Data dodania 2008-11-30 11:11
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < delusion > < wiersze >
kosmyk30 | 2008-11-30 21:27 |
ładny wiersz ale czegoś brak aby przemawiał do mej duszy
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się