*Gniew motyli*

Tak blisko…?
Nie
Tak daleko?
Też nie.
Nieszczęścia gonią złudzenia,
Wbrew rzeczywistego istnienia.
Tak trudne do zobaczenia,
Wymagające też śnienia.

Bunt, gniew motyli.
Ci co są jeszcze nie byli.
Kto zrozumie motyla?
Na szczycie mokrego badyla?
Nikt prócz ich samych,
Tak niebanalnych, wręcz wspaniałych…


Olaaa

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2008-12-04 18:07
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Olaaa > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się