Dar | 2005-11-10 01:57 | |
....nawet wiem jakie to oceany słyszysz...ale ten wiersz naprawdę b,dobry... |
|
hakaan | 2005-11-09 19:51 | |
nie mam zamiaru znikać:) |
|
umiech | 2005-11-09 16:34 | |
Ta masz rację, przyjacielu, niech nawet o tym nie myli, absorbuje swojš poezjš :) |
|
Bea | 2005-11-09 16:32 | |
...mylę Mariuszku...że masz rację w zupelnosci...rozstanie to najcięzsze uczucie jaie moze istnieć...dlatego napisałam aby czasem sie nie probował ulo9tnic:))hihih to tylko w przenosni oczywiscie:)) |
|
Bea | 2005-11-09 16:29 | |
..ok...ale z nami proszę mi sie nie żegnać...:) bo jeszcze nie zdšzyłam sie nasycic twoimi wierszami:)) pozdrawiam..dawno mnie nie było i tyle nowych wierszy...i poetów...ale ja to nadrobie... |
|
umiech | 2005-11-09 16:28 | |
Nawet najbardziej zrozumiałe słowa gdy mówiš o rozstaniu trudno zrozumieć ogarnšć, wraz z nimi może podarować garć czasu?
A Ty co sšdzisz o tym Beatko? |
|
Nechbet | 2005-11-09 16:22 | |
brk mi słów Krzysiu...:* pięknie...nie mam się do czego przyczepić naprawdę...;ppozdrawiam:) buzka:):* |
|
Brak komentarzy
|