o zdradzie

Poniekąd można zgodzić się
ze słowami wysterylizowanymi
beznamiętnie

Aż biedne chylą swe potulne
główki kiedy zazwyczaj
kładą się do snu

Poprzez jakość wypowiedzi
dowiaduję się jak smakuje zdrada
wypowiedziana z ust kobiety
jak skrupulatnie kryje prawdę

I jacy teraz jesteśmy
tworząc nieforemny kształt
co niegdyś nazywano małżeństwem

Co uchyliłaś, zostanie uchylone
musiałem to przespać

Miałem sny ubrane w świat
bez słów stworzony
a tam mnie już nic nie obchodzi.


hakaan

Średnia ocena: 7
Kategoria: Życie Data dodania 2005-11-09 20:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < hakaan > wiersze >
Kara Kaczor | 2005-11-10 14:09 |
no ostatni wers jest totalnš porażkš :(
sylwek | 2005-11-10 12:43 |
zdrada - najpierw jš pojšć, póŸniej omawiać, życie jest dziwne ;)
Adnotacje | 2005-11-10 00:37 |
zdrada zabija w nas ufnoœć, potem już wszystko jest inne...
Dar | 2005-11-09 20:23 |
...czasami zdrada jest cierpieniem, które kaleczy na całe życie...i już nigdy w nic nie wierzymy.....
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się