pożądanie

kiedy widzę
jak patrzysz na te piękniejsze
nie smakuje mi kawa
przy jednym stole
świat taki cholerny
a ja nijaka i mała
gramolę się do ciebie przez
powiększające szkło
nawijam jak katarynka
w końcu desperacko wylewam ci kawę na głowę
fusy spywają z twojej rozdziawionej gęby
poprawiam szminką uśmiech i wychodzę
czując się najpiekniejszą


westwalia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2008-12-18 23:03
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < westwalia > < wiersze >
Envious | 2008-12-19 19:07 |
Niestety, oni często robią coś, z czego nie zdają sobie sprawy. Świetnie napisane :) Pozdrawiam.
westwalia | 2008-12-18 23:30 |
dziekuje boniu mila... ach te chlopy ..nawet kawy z nimi nie mozna sie napic
bonia | 2008-12-18 23:27 |
świetny wiersz!Pozdrawiam serdecznie:))))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się