Andrzejkowe wrozby
wróżka rozłożyła karty
dnie i noce
zachwyty i płacz
w kawałkach ułożyla na stole
widzę poranki z tobą przy kawie
spojrzenia zawieszone
na drzwiach
kawał życia jak kilometry
przejechane w niepamięć
siwe wlosy ma miłość z tamtych lat
podaj dłoń
ciagle masz zielone oczy
i ciagle w nich widzę cały świat
westwalia
|