Kobieco
Nie do twarzy mi bez twojej ręki
dlatego niech leży na lewej piersi
dopełnieniem będzie białej kuli
z której mój puls się w ciebie tuli
nie do twarzy ci bez mego uda
co po ciele się przesuwa
zakończeniem bywa miękkim
twych dotyków szorstko-prędkich
nie do twarzy mi bez rzęs dotyków
sumarycznych ciał bezwstydów
bez alei mlecznych ciepłem
kołysanych twym powietrzem
bez opuszków w słonych wargach
bez miodowo-lepkich smaków
bez czarnego węgla w piecu
bez spełnienia niedostatków
bywa czasem że zapachem
cieszę chwilę gdy cię braknie
potem grzeszne myśli błądzą
do powrotów twych bezkarnie
kobietą odciskam ślad w tobie
kobietą ci się oddaję
kobietą na niczyjej ziemi
przed tobą kobietą zostaję
Yenna
|