Gdybym założyła...

Gdybym założyła raz spodnie
tak prawdziwie i mocno
byłabym nie żebrem
lecz człowieka istotą?

gdybym tak ubrała garnituru ramy
zarzuciła na plecy zachowania szerokie
czy byłabym skłonna zapomnieć
że czekasz ze łzami pod zielonym okiem?

nie byłoby mnie obok
bo za rogiem doznanie
do zdobycia chwila
nowych kart rozdanie

byłabym zdobywcą z telefonem wyłączonym
byłabym policzkiem szminką naznaczonym?
byłabym ramieniem z blond włosem leżącym
byłabym numerem lecz zupełnie obcym?

a może bym była nie taka jak sądzę
i twe smutki odganiała ramieniem
byłabym radością i pocieszeniem
kochankiem i przyjacielem

lecz jestem kim jestem a ty nie rozumiesz
a może nie chcesz lub zwyczajnie nie umiesz
nie słuchasz
nie pytasz
nie widzisz
nie czujesz
czy jesteś jeszcze czy oszukujesz?


Yenna

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2008-11-18 00:13
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Yenna > < wiersze >
dziadek | 2008-11-18 08:23 |
No ten ON musi byc ważny dla Ciebie.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się