Niezwykły Dzień

Słowiki śpiewają- czas umilają
Siedzę w parku na ławce
na pewno nie zasnę
Szumią liście jest zajebiście
Słonice mnie oświetla
na pewno nie wyjdę z tego pięknego Getta

Czuje ciepło na skórze i sercu
Już mnie nie obchodzą słowa tych oszczerców
Moralni analfabeci
okrutniejsi są od małych dzieci
Każdy sobie rzepkę skrobie
Co mnie obchodzi co on powie?
Niech sobie mówi- tyle jego
i tak w głowie nie ma niczego

No cóż nie ma co się stresować
tylko pięknym dniem się lubować
Słoneczny dzień rozprasza wszystkie smutki
to lepsza opcja od picia wódki


Supersajanin4

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2008-12-28 22:37
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Supersajanin4 > wiersze >
avigru5 | 2009-01-18 16:50 |
straszne;/
Słoneczko | 2008-12-29 00:15 |
Może zmieniłbyś słowo zajebiście na zaiście,szkliście i.t.p ono psuje cały urok tego wiersza -- Pozdrawiam }}}
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się