Poczekalnia...






Otulony szarością dnia
wsłuchany
w spokojne takty muzyki
zapadam w sen
goniąc miniony czas
żałuję
że nic nie trwa wiecznie
cholerny świat
zimny powiew słów
jak szal zaciskają krtań
lepiej milczeć
ukrywając łzy
samotnością wchodzę w noc
w ręce ściskając
bilet do serca kobiety
spóżniłem się
z miłością zniknął w dali
ostatni pociąg pośpieszny
odjechał przed czasem

poczekalnia porzuconych nadziei






hakaan

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2005-11-10 02:02
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < hakaan > < wiersze >
morticia | 2005-11-16 21:00 |
nie jesteœ w tym problemie ;) SAM, miało być;)
morticia | 2005-11-13 20:37 |
"...w poczekalni słów panuje rzadka choroba niedomówienia..." Wiersz z klimatem. Ps.Co do panny Oli - nie jesteœ w tym problemie ;) pozdrawiam
Stokrotka | 2005-11-10 18:59 |
Bardzo ładny wiersz
Stokrotka | 2005-11-10 18:59 |
Bardzo ładny wiersz
Kara Kaczor | 2005-11-10 14:06 |
ten jest rewelacyjny :)
hakaan | 2005-11-10 12:40 |
a czy ja gdzies napisałem ze mam dobre wiersze?
sylwek | 2005-11-10 12:36 |
No widzisz hakaan ten wiersz jest też dobry :) ale nie wszystie masz dobre :) jak każdy - czeœć!
Dar | 2005-11-10 10:19 |
....muszę napisać prawdę...wiesz , że ten wiersz jest nielicznym z Twoich, który mi się podoba...może to ta gitara grajšca w oddali...no i pocišg...
hakaan | 2005-11-10 02:54 |
Jej to powiedz...
Adnotacje | 2005-11-10 02:50 |
szkoda, bo to nie ma sensu. krytyka powinna być konstruktywna, a nie œrodkiem odwetu.
hakaan | 2005-11-10 02:32 |
Tak, bo nie lubi krytyki :)
Adnotacje | 2005-11-10 02:31 |
widzę, że (OLA) tnie w ocenach... wet za wet?
(OLA) | 2005-11-10 02:19 |
słaby...
Adnotacje | 2005-11-10 02:04 |
nie ma jednak jak "Judasz"
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się