poszukiwałem wody w pustyni swobody...
poszukiwałem wody w pustyni swobody,
lecz nie znalazłem choćby mętnej kropli
lecąc wśród ptaków uciekałem tam,
płynąłem powoli, po rzece, w niewoli,
lecz nie znalazłem tego celu w jej toni.
gdzie doczekam się swych anielskich bram.
Nie ujrzałem swego celu, bo płynąłem sam,
Zginąłem u stóp otwartych bram.
zonk486
|