wiersze pisac

wcale nie chcialam
wielkimi literami neonowo
nowoczesnie
ani pod stolem zbierac okruchy
wieszczy
ani lezec tam
zalana w trupa i gwiazdy liczyc
na butach
to tez nie dla mnie
ja skromnie
ustawiam sie w rzedzie jak trzeba
po laury pijane od szczescia
ja malutka wierszokletka
i nikt mi nie zaplaci za to zlamanego feniga
nie poklepie po plecach
ani po dupie

nazywajac kolezanko poetko jak leci


westwalia

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2009-01-04 18:24
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < westwalia > < wiersze >
dziadek | 2009-02-05 10:10 |
EEE , Ty staniesz w szeregu ? Nie wierzę byś wytrzymała dłużej niz sek.
bozka | 2009-01-04 18:32 |
Świetny wiersz he he Pozdrawiam serdecznie Brawo:)))Twoje wiersze mnie się podobają!Trzym się cieplutko:)))łap mój uśmiech
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się