na nowy rok

w ten sylwester znów byłeś zalany
jak powódź z zeszłego roku
na dom i ściany co ledwo się trzymają kupy
życzyłeś mi przerywnikami
zdrowia dosiego i jeszcze jakiegoś
nie pamiętam bo nie chcę
przyzwyczaiłam się
że
każdy sylwester spotykasz najpierw
butelkę a potem mnie
i w każdy dzień masz święta
z bachusem ted a ted


westwalia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2009-01-06 00:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < westwalia > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się