Tykanie zegara
Słońce zaświeciło i słońce zgasło,
Dysząc zdąża na miejsce gdzie znowu zaświeci.
Czas kolejne godziny wybija,
Nieposkromiona jego siła!
Co teraz, co jeszcze namacalne,
Za chwilę nie osiągalne.
Ciężka praca, ogrom wyrzeczenia,
Wszystko na drodze zapomnienia.
pirit
|