Brudy

bałagan wszędzie
nikt nie sprząta
co to będzie
ja w tym bałaganie
Szukam wszystkiego
Nawet Ciebie kochanie

Pomóż proszę bo już
bałaganu mam dość
i tego więcej nie zniosę
Sama nie mogę porządku zrobić

Mam problemy zdrowotne
jak się biorę za sprzątanie
bóle mam okropne
jak na zawołanie

Rok mam odpoczywać
bym do zdrowia doszła
taki mój los
jakbym miała
pełny trzos

Posługiwaczy pełno
by było
wszędzie byłby porządek
wszędzie by lśniło

Niestety tak nie ma
i nie będzie
jeszcze przez rok
będą brudy wszędzie

ten kto widzi
niech sie wstydzi
ja już przestaje
ręce opuściłam
bo rady nie daje


bonia

Średnia ocena: 7
Kategoria: Inne Data dodania 2009-01-09 14:46
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < bonia > < wiersze >
Aktorka | 2009-06-08 22:22 |
Nie poddawaj sie;] Wiersz mi sie podoba ;]
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się