bajka na dobranoc

raz się kaczce urodziło piękne jajo
krształtem farbą lecz czy kacze może kurze
nikt nie zgadnie
jajo leży
kaczka kwacze
jest to jajo jednak dziwne
i nie kacze i nie kurze
jajo było obojniacze
takie inne
niech to jajo kaczka kopnie

wtem struś biegnie rozwichrzony
moje jajo krzyczy mężnie
czyż szalona kaczko mała
takich jaj na świecie mało
i poznaję po rozmiarach
że nie było w świecie jaja które by mu dorównało

struś zakopał jajo w piasek
chragiewkę wstawił własną

i po krzyku i po kwaku
jajo było
obojniacze ani kurze ani kacze
bo kto wie
po co takie jajo kaczce

westwalia