teraz
na tamtej ulicy świecą inne światła
dziewczyna odpina guziki za grosik
na tylnim siedzeniu taksówki
rozmowa o miłości
umarła sąsiadka naprzeciwko
co szyła sukienki na poddaszu
nie zagładają do okna
dzieci szybko dorosły
pachną lakierowane gazety
w skrzynkach na listy
roznoszą reklamę o szczesciu
do nabycia
na tamtej ulicy
zadeptane chodniki
i klatki schodowe myte od święta
w pamięć wbite jak w twardy dysk
przejdą parami przez wieczność
nie zapomniani poławiacze swiatła
na tamtej ulicy
wyburzono domy z gwarem dzieci
jest cicho
westwalia
|